Jesień, piękna grająca barwami kolorów, pora roku,
ma swoje zalety, ale ma też i wady.
Szybko robi się ciemno, wieczory są długie, a noce zimne.
Możemy sobie umilić ten czas, aromatyczną herbatą lub kawą, z kawałkiem ciasta, że śliwkami, polecam:)
ma swoje zalety, ale ma też i wady.
Szybko robi się ciemno, wieczory są długie, a noce zimne.
Możemy sobie umilić ten czas, aromatyczną herbatą lub kawą, z kawałkiem ciasta, że śliwkami, polecam:)
***
Składniki:
4 szklanki mąki
1,5 kostki margaryny Kasia lub masła
2 cukry waniliowe
6 żółtek(białka zostawiamy do bezy)
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1,5 kg śliwek
1 łyżka mąki ziemniaczanej lub jeden budyń
3/4 szklanki cukru do bezy
Opis:
Wszystkie składniki mieszamy, na końcu dodajemy pokrojoną margarynę, mieszamy i rozdrabniając robimy kruszonkę, możemy to zrobić mikserem, widełkami do ubijania piany.Większą część kruszonki wykładamy na blaszkę o wymiarach 25x40 cm, wyłożoną folią aluminiową ,lub papierem do pieczenia i lekko przyklepujemy.Następnie układamy połówki śliwek, przecięciem do góry.Ubijamy pianę z 3/4 szklanki cukru i 1 czubatą łyżką mąki ziemniaczanej lub budyniem. Wykładamy bezę na śliwki i posypujemy resztą kruszonki.Pieczemy w 180 st.C około 55-60 min.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz